Co obiecuje producent?
Podkład i puder w jednym. Produkt jest długotrwały i łatwy w użyciu. Nadaje cerze gładkiego, nieskazitelnego, aksamitnego i matowego wykończenia. Przeznaczony do używania na sucho za pomocą gąbki lub pędzla. Dostępny w szerokiej gamie kolorystycznej.
Czy to prawda?
Podkład i puder w jednym - tak. Można używać go samego lub na podkład płynny, jako puder.
Produkt jest długotrwały i łatwy w użyciu - zgadzam się.
Nadaje cerze gładkiego, nieskazitelnego, aksamitnego i matowego wykończenia - tu też się zgodzę i dodam jeszcze, że ma bardzo dobre krycie.
Przeznaczony do używania na sucho za pomocą gąbki lub pędzla - w opakowaniu mamy gąbeczkę, której ja używam tylko do poprawek jak jestem poza domem, ale normalnie polecam nakładać go pędzlem do podkładu (jako podkład) lub pędzlem do pudru (jako puder).
Dostępny w szerokiej gamie kolorystycznej - to wiadomo, jak wszystkie produkty MAC. Ja mam kolor NC40 i jest idealnie dopasowany do mojej letniej opalenizny (sztucznej, samoopalaczowej :D).
Dlaczego polubiłam ten produkt?
Jest to coś, co ułatwia nam makijaż i skraca jego czas. Zamiast nakładać podkład płynny i na to puder, mamy dwa w jednym. Dodatkowo ten produkt ma bardzo dobre krycie. Dotychczas nigdy nie używałam podkładów w kamieniu, ponieważ myślałam, że nie zakryją nic na twarzy i będzie to wyglądało źle, ale ten puder ma większe krycie niż niejeden mój podkład płynny! Określiłabym je na bardzo dobre średnie w kierunku do pełnego. Możemy je sobie stopniować poprzez nałożenie mniejszej lub większej ilości. Kolejnym jego plusem jest wykończenie, którego troszkę się obawiałam. Mam skórę suchą, a ten produkt ma być matowy. Jest to jednak taki mat, który wygląda na buzi naturalnie, nazwałabym go półmatem.
Gdzie go kupić, za ile i czy kupię go ponownie?
Możecie dostać go w sklepach MAC oraz w niektórych Douglasach. Dodatkowo można kupić przez internet na stronach tych dwóch sklepów. Jego cena to 129 zł, ale jest to produkt bardzo wydajny, ponieważ ma aż 15g. Ja swój męczę już kilka tygodni i zużycie jest niewielkie.
Radziłabym udać się do MAC, gdzie możecie poprosić o dobór koloru. W podkładzie Pro Longwear Nourishing mam kolor NC30, w korektorze Studio Finish też, a przy pudrze dowiedziałam się, że zawsze trzeba brać ciemniejszy kolor, bo one są jaśniejsze, więc pani dobrała mi NC40.
Oczywiście zamierzam kupić go ponownie, w moim "zimowym odcieniu", bo widzę w tym idealny produkt na uczelnię. Zaczynam teraz studia magisterskie i z tego co się zorientowałam zajęcia będą też rano, więc czuję, że będzie on moim ratunkiem i pozwoli pospać te 5 min dłużej ;).
Miałyście ten produkt?
Lubicie podkłady w pudrze?
Jakie produkty MACa lubicie?
Zanudzałam was ja,
Marteł
Może się skuszę przy nadmiarze gotówki :) teraz idę na magisterkę :)
OdpowiedzUsuńJa byłam w szoku jak to potrafi uprościć makijaż!
UsuńNiestety nie na moją kieszeń :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale rozumiem, bo sama uważam, że MAC ma wysokie ceny.
UsuńJa właśnie zbieram się do zamówienia jakiegoś pudru do cery mieszanej w stronę suchej i zależy mi żeby puder nie wysuszał, nie podkreślał suchych miejsc, nie bielił, nie pozostawiał pudrowej woalki i jakoś zgrywał się z azjatyckim kremem bb i nowym podkładem pro longwear :) Teraz myślę nad pudrem Studio Careblend, Mineralize Skinfinish Natural, ale ten mnie bardzo zaciekawił. Dumam teraz, który z tych 3 by się najlepiej u mnie spisał. Wiem, że z tych 3 najmniejsze krycie ma Mineralize Skinfinish Natural :)
OdpowiedzUsuńStudio Fix nakładałam na ten nowy pro longwear i się super trzymało wszystko, ale musisz wiedzieć, że jak nałożysz go za dużo na podkład płynny to będzie maska, więc tylko delikatnie i wtedy wygląda idealnie. No i jego plus jest taki, że możesz go też używać samego.
UsuńWłaśnie teraz mam dylemat, bo np. podkład studio fix jest dla mnie za ciężki i tworzy maskę nawet przy cienkiej warstwie i nie wiem czy z pudrem by tego samego nie było. Mineralize Skinfinish Natural natomiast wydaje mi się, że ma za małe krycie i już prawie byłam zdecydowana na Studio Careblend i teraz mam dylemat :)
UsuńNajlepiej iść do MAC w podkładzie do którego chcesz puder i poprosić, żeby Ci nałożyli puder :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńKontaktowalam się z moim salonem i mnie konsultantka stanowczo studio fiz odradzila do tego podkładu. Powiedziała, że to będzie za dużo dobrego i można przedobrzyc :) Powiedziała żebym wybrała między 2 pozostałymi seriami :)
UsuńTeż mam NC30;)
OdpowiedzUsuńnie mialam go ale sporo kobiet chwali:)
OdpowiedzUsuńJa mam Mineralize Skinfinish Natural i, mimo że ma mniejsze krycie niż Studio Fix, to też nadaje się do noszenia zamiast podkładu :) W ciepłe dni często z tego korzystam :)
OdpowiedzUsuńNie wiedzialam, ze ten tez tak mozna uzywac :)
Usuńsłyszałam o nim już dawno i już długo mnie kusi, ale narazie nie używam nic na buzię oprócz kremów, więc się powstrzymam może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńNie znałam tego produktu, nie orientuję się w nowinkach, ale jest to z pewnością rzecz praktyczna.
OdpowiedzUsuńTen kosmetyk nie jest nowy z tego co wiem :)
UsuńCiekawy, jeszcze nie używałam podkłądu w takiej formie
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy taki :)
Usuńostrzę zęby na ich rozświetlacze bardziej, zwłaszcza taki róż ze złotymi żyłkami
OdpowiedzUsuńJa ostatnio rzadko sięgam po rozświetlacze, więc daruję sobie.
UsuńAkurat z tej firmy nie miałam żadnych kosmetyków. Puder używam z MaxFactor ale ostatnio polubiłam ryżowy z Marizy :3
OdpowiedzUsuńkosmetyki MAC są mi póki co odległe :)
OdpowiedzUsuńOoo super, bardzo ciekawy produkt. Jak narazie mam tylko szminkę Mac
OdpowiedzUsuńJa się zakochałam w ich szminkach!
UsuńTen puder kusi mnie bardziej niż korektor i podkład, myślę, że za jakiś czas go kupię, bo jest to ciekawa opcja dla osób spóźnialskich jak ja :P
OdpowiedzUsuńDokładnie! Albo dla śpiochów :)
UsuńJak na razie nie mam nic z MAC'a, aczkolwiek marzą mi się ich produkty, np szminki czy właśnie ten :)
OdpowiedzUsuńCena trochę odstrasz, jak większości produktów tej firmy, ale przy nadmiarze gotówki pewnie kupię;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za produktami pudrowymi. Jedynym który toleruje jest podkład mineralny. Poza tym zraziłam się do MAC'a od czasu gdy poszłam tam po próbkę podkładu i pani tam pracująca odebrała mi dużo za ciemny kolor. Od tamtej pory nie ciągnie mnie do ich produktów. Sam podkład też nie był jakiś extra- nosiłam go po domu, żeby sprawdzić jak się spisuje.
OdpowiedzUsuńA jaki to był podkład? Ja zawsze proszę o dobranie koloru i jeszcze nie miałam sytuacji, żeby mi coś nie pasowało później.
UsuńMam, używam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam MAC i jeszcze żaden produkt mnie nie zawiódł :)
OdpowiedzUsuńMnie też nie, ale to skutkuje tym, że chcę próbować jeszcze więcej ich kosmetyków!
UsuńBardo kusi mnie ten produkt, od kiedy pani w sklepie mi go nałożyła (akurat jako puder). Trzeba będzie zasłużyć i sobie sprawić ;D
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale używam podkładów mineralnych i z nimi też tak jest: nakłada się pędzlem, nie trzeba na to pudru i świetnie kryją.
OdpowiedzUsuńUduszę Cię za to kuszenie, bo akurat się na niego czaję :P ale kurcze, sama nie wiem, tak mi żal kasy ;) ponoć ten nowy puder z Astor i z Rimmel są podobne, ale znając życie, prędzej czy później kupię maczka ;(
OdpowiedzUsuńMoze i sa podobne nakladajac je na podklad plynny, ale solo nie wierze, ze maja takie krycie. Poza tym one wcale nie sa takie tanie, bo maja z tego co pamietam bardzo mala pojemnosc a ten ma 15g, wiec pewnie przeliczajac to cena jest podobna :) ale nie kusze... Haha
UsuńCzekam na dzień, kiedy pojadę do Maca, kupię sobie podkład, puder, szmineczkę i nie będę miała wyrzutów sumienia :P hehe, to se pewnie jeszcze poczekam :D a tak serio, to puder jest na wishliście i pewnie już niedługo go kupię :)
UsuńA tą pojemnością to mnie przekonałaś! faktycznie to ponoć mega wydajny produkt :)
UsuńDrogi, ale chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńma on żółty kolor ? bo nc 41 ma żółte i duża jest różnica między nimi i nie mogę się zdecydować ?
OdpowiedzUsuń