poniedziałek, 3 sierpnia 2015

SERIA: Jak dobrać podkład - rodzaj podkładu

Cześć!

Dziś przychodzę do was z pierwszym postem z serii Jak dobrać podkład.
Ze względu na to, że dobór tego kosmetyku jest chyba najbardziej skomplikowany i sprawia trudność nie tylko początkującym, postaram się zgłębić temat publikując kilka postów poświęconym każdy innemu aspektowi.
Dziś zajmiemy się doborem rodzaju podkładu, innego dnia dowiemy się jak dobrać kolor oraz tonację, kolejnego jak uratować podkład, który nam nie służy najlepiej i wreszcie ostatni post będzie dotyczył podkładów, które nadają się do fotografii, czyli na wyjścia gdzie będą robione nam zdjęcia (bo na sesjach profesjonalnych to ja się nie znam).



Zacznijmy więc od tego, że rozpoznajemy różne typy cer występujące u osób dorosłych, są to:

  • normalna
  • sucha
  • mieszana
  • tłusta
Największymi szczęściarami są posiadaczki cery normalnej, ponieważ mogą dobrać rodzaj podkładu według swoich upodobań i praktycznie każdy z nich się sprawdzi (oczywiście jeśli będzie dobrany kolorystycznie). Tylko od nich zależy jakie wykończenie preferują i w zasadzie nie muszą martwić się o wygląd buzi. Zazwyczaj cera normalna nie posiada większych niedoskonałości, a więc nie potrzebują też dużego krycia. 
Jeśli uważasz, że masz cerę normalną - wybierz podkład o takim wykończeniu, jakie ci się podoba i ciesz się życiem, bo prawdopodobnie 90% populacji żeńskiej zazdrości ci cery!

Osoby, które borykają się z problemem przesuszenia i niewystarczającego nawodnienia skóry (np. ja), mają utrudnione zadanie w momencie wyboru podkładu, ponieważ nie każdy będzie wyglądał dobrze. Cera sucha lubi wyglądać na szarą i zmęczoną, a dodatkowo często zaobserwować można miejsca (placki), w których jest ona bardziej przesuszona lub suche, odstające od buzi skórki. 
Zazwyczaj najlepiej sprawdzą się podkłady nawilżające, rozświetlające, a produkty matujące raczej nie będą dobrze wyglądały (wyjątkiem jest lato, kiedy cera naturalnie jest bardziej "świecąca" i tłusta). Dodatkowo możecie sięgnąć po bazy nawilżające lub wygładzające, np. bazę nawilżającą ze Smashboxa lub popularną bazę z L'oreal.
Z wyższej półki sprawdzą się Face and Body oraz Pro Longwear Nourishing z MAC,  Le Teint Touche Éclat z YSL oraz Hello Flawless Oxygen Wow z Benefit.
Z podkładów drogeryjnych polecam Healthy Mix z Bourjois oraz Wake me Up i Match Perfection z Rimmela. 

Cera mieszana to chyba najgorsza cera przy wyborze podkładu. Charakteryzuje się tym, że posiada zazwyczaj bardzo tłustą strefę T oraz bardziej suche miejsca w innych częściach twarzy. Zazwyczaj osoby, które posiadają tego typu cerę wolą używać podkładów matujących lub o wykończeniu satynowym, niż rozświetlających, dlatego postanowiłam połączyć tę cerę z opisem podkładów dla cery tłustej, która zazwyczaj boryka się z powiększonymi porami i świeceniem. 
Jeśli posiadacie którąś z tych cer , ale mimo to chcecie korzystać z podkładu rozświetlającego, bo takie wykończenie wam się podoba, z pomocą przyjdą wam bazy matujące lub wypełniające pory (które też zazwyczaj mają działanie matujące). Jedną z najbardziej znanych baz jest 
The POREfessional marki Benefit, ale też świetnie sprawdza się baza wypełniająca pory ze Smashboxa czy baza matująca z Make Up For Ever. Jeśli chodzi o coś tańszego, polecam bazy z NYX.
Podkłady matujące, które sprawdzają się przy tym typie cery to Double Wear z Estee Lauder, Pro Longwear lub Studio Fix z MAC lub HD foundation z MUFE. 
Tańsze, drogeryjne marki posiadają również dobre matujące produkty, np. ColorStay z Revlon czy Citty Matte z Lirene. 


Mam nadzieję, że dzisiejszym postem rozjaśniłam wam trochę sprawę doboru rodzaju i wykończenia podkładu. W następnym poście z serii podkładowej porozmawiamy o doborze koloru i tonacji, a więc chyba największym wyzwaniu zakupowym. 

Jakie rodzaje podkładów lubicie? Jaką cerę macie i co wam się sprawdza?

34 komentarze:

  1. Ja uwielbiam podkłady mineralne i na razie nie planuję zmian :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem tłuso-mieszana i najgorsze co może być to dobieranie podkładu :) Aktualnie jestem zadowolona z BB kremu z Garniera dla cery tłustej, a na chłodniejsze pory roku preferuję Mac Pro Longwear. Ale mam ochotę przetestować EL Double Wear Light

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też miałam na niego ochotę, ale podobno ma strasznie różowe tony, a ja jestem typowym żółtkiem :)

      Usuń
  3. Ja używam różnych podkładów w zależności od humoru mojej skóry :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez, ale domyslam sie ze osoby, ktore nie sa tak wkrecone w makijaz maja jeden gora dwa podklady na raz :)

      Usuń
  4. U mnie największe problemy są z kolorem;)

    OdpowiedzUsuń
  5. moja jest raczej normalna i dobrze wygladaja na mnie i matujace podklady jak i rozswietlajace :) co prawda bardziej uwielbiam wlasnie te drugie :) nie potrzebuje mega krycia i szukam czegos lekkiego:)

    OdpowiedzUsuń
  6. muszę właśnie sprawdzić healthy mix lub wake me up, bo moja sucha cera wciąż szuka ideału :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Połączenie cery mieszanej z cerą tłustą to moim zdaniem nie najlepszy wybór, ja na przyklad mam cerę mieszaną w stronę suchej i w podkładach dla cery tłustej takich typowo matujących nie wyglądam dobrze, lepiej mi w rozświetlających, chociaż jak moja cera ma gorszy dzień i mam trochę wyprysków, to nakładam Pro Longwear (który moim zdaniem jest właśnie dla mieszanej cery, bo do tłustej wybrałabym Studio Fix) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisalam o tym nowym Pro longwear, tym ze zdjecia :)

      Usuń
    2. A ja mam na mysli ta wczesniejsza wersje Pro L :)

      Usuń
    3. Ja jej nie używałam, ale widziałam, że osoby z cerą mieszaną i tłustą nawet lubią :)

      Usuń
  8. Oj tego MACA to Ci zazdroszczę :) Mamy podobny gust jeśli chodzi o podkłady. CC z Bourjois muszę koniecznie kupić :) Na ten moment bardzo pasuje mi True Match od Loreala :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
    http://www.hushaaabye.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdy True Match nie używalam, nie wiem gdzie się uchowałam...

      Usuń
  9. a ja narazie zupełnie nie muszę używać podkładu, a wcześnie używałam sporo BB kremów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. mam podkład ten podkład 123 z Bourjois

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie używam podkładu ale dobrze wiedzieć;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiem, czy warto łączyć cerę mieszaną z tłustą, bo w mieszanej policzki są suche i nie warto ich jeszcze bardziej matowić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Połączyłam, bo zauważyłam, że osoby z cerą mieszaną i tak wolą matowe podkłady, bo zależy im na zmatowieniu strefy T. Z moich obserwacji tak wynika, ale wiadomo, że każdy może woleć coś innego, to taki post orientacyjny, nie jest powiedziane, że nie mogą użyć innego podkładu jeśli chcą :)

      Usuń
  13. Bardzo rzadko używam podkładów a latem to już w ogóle :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super wpis, czekam na kolejny!:) Dla mnie najważniejszy bo co ja mam z doborem koloru to szkoda gadać:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam cerę mieszaną i w dodatku jestem blada (chociaż teraz już nabrałam trochę koloru) więc jak na razie najlepiej mi się sprawdzał Pierre Rene Skin Balance ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam go, ale słyszałam, że ma bardzo jasne kolory :)

      Usuń
  16. zaciekawiłaś mnie Bourjois

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja teraz chce skusić się na ten z Bourjois. Co prawda mam cerę mieszaną z tendencja do przetłuszczania się z rozszerzonymi porami, ale wake me up sprawdza się u mnie całkiem ok. :) Zapraszam do siebie :) http://cherryskyblogg.blogspot.com
    Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeśli w taki sam sposób podejdziesz do doboru kosmetyków w konkursie https://www.facebook.com/PiekneiStylowe/photos/a.417947555043842.1073741828.413004378871493/468533916651872/?type=1&theater wygraną masz w kieszeni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie bym się zgłosiła, ale unikam facebookowych konkursów, ponieważ to mój prywatny profil, a nie posiadam facebooka blogowego :)

      Usuń
  19. A myślisz, że ten Pro Longwear, co Ty masz, będzie dobry do mieszanej? Tak mnie kusiiiiiiiiiiiiiiiiiii, ale najgorsze jest to, że nie mogę przetestować w domu... jeszcze mnie kusi HD z Inglota :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja mam taką dziwną cerę, że miałam straszny problem z doborem podkładu... Jest bardzo tłusta, więc ciągle wybierałam podkłady do tłustej skóry, ale strasznie się warzyły i wysuszały, nie wiedziałam, w czym problem. I metodą prób i błędów doszłam do tego, że najlepiej mi się sprawdzają gęste nawilżające podkłady, skierowane raczej do suchej skóry ;)

    OdpowiedzUsuń