poniedziałek, 13 lipca 2015

Porządki w toaletce - kosmetyki, które powędrowały dalej

No i stało się. Po wielu miesiącach zalegania na toaletce lub w szufladach nadszedł czas na nowe życie dla tej gromadki.
Nie uważam, że kosmetyki, które przedstawię poniżej nie są dobre, wręcz przeciwnie, jeśli nie byłyby dobre to bym je wyrzuciła a nie oddawała komuś innemu. 
Dlaczego więc się ich pozbyłam? Zapraszam na opowieść ;).


Palety cieni z MUA - obie są całkiem dobre i z obu kiedyś często korzystałam, ale teraz mam lepsze palety z firm typu Too Faced czy Zoeva i po prostu już od dawna po nie nie sięgam. 


Korektor do brwi z Eveline - jest to coś w stylu żelu barwiącego brwi w kolorze brązowym. Dla mnie niestety jest to zbyt ciemny kolor, a poza tym znalazłam swój idealny żel do brwi z L'oreal, więc tego nie używałam już dawno.

Krem BB z Rimmela - użyty może dwa razy. Jakoś za pierwszym razem mi się nie spodobał i już po niego nie sięgałam. Nałożyłam po raz drugi i upewniłam się w przekonaniu, że mając tyle podkładów nie będę go używać. 

Dwa tusze do rzęs z Eveline - dawały zbyt słaby efekt. Mam lepsze maskary, więc wiem, że te by tak tylko leżały aż w końcu by wyschły. 

Baza z Wibo - użyta dosłownie kilka razy, ponieważ mam lepsze bazy z firm takich jak Benefit czy NYX. 

Szminki, szminki i jeszcze raz szminki - oddałam kolory lub firmy, które leżały na dnie szafki i się starzały. Są w nich takie, których kolor mi nie pasował lub takie, których formuła nie była do końca taka jaką chciałam. 


Robicie czasem takie przeglądy kosmetyków? Co robicie z tym, czego już nie używacie? 


 Zanudzałam was ja, 
Marteł

48 komentarzy:

  1. Ja mam pełną siatkę kosmetyków do oddania :) Krem z Rimmela miałam, ale z niego to jakaś totalna porażka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja oddałam właśnie całą siatkę :) Komuś się przyda, a ja już i tak nie używam ich.

      Usuń
    2. Ja to odsprzedaje, bo zazwyczaj są to kosmetyki max 2 razy przeze mnie użyte i odłożone gdy uznałam, że mi nie pasują i teraz czekają aż nowa właścicielka je odbierze :)

      Usuń
    3. Mi się nie chce bawić w sprzedawanie, bo to nie są drogie rzeczy wszystko, więc wolę dać komuś kogo lubię i wiem, że będzie używał :)

      Usuń
    4. Ja zawsze sprzedaje jeden osobie. Mamy zupełnie inne cery wiec jak coś u mnie się nie sprawdza, to u niej tak :)

      Usuń
  2. Mam jedną paletkę MUA, jest ok, ale mnie nie powaliła. ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To były moje pierwsze palety cieni, więc używałam ich chętnie, ale mając porównanie z droższymi już też mnie nie powalają. Jednak jak na swoją cenę są bardzo ok.

      Usuń
  3. Ja jakiś czas temu musiałam kilka kosmetyków po prostu wyrzucić, bo termin im się skończył :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wyrzucam dopiero jak coś zmieni konsystencję lub zapach.

      Usuń
    2. No głównie dlatego to zrobiłam ;) Albo jak coś było naprawdę długo po terminie. Wiadomo, że np cieni nie wyrzucę dopóki są dobre. Jak się ma ich tak dużo, to nie ma jak ich zużyć w terminie.

      Usuń
  4. Robię wymianki z koleżankami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja raczej nie mam koleżanek, które się tak bardzo tym interesują jak ja :(

      Usuń
    2. U mnie aż dwie mają takiego hopla jak Ja :)

      Usuń
  5. Ostatnio oddałam dużo siostrze ;) szkoda mi kosmetyków, które się u mnie marnują, a nie są złe ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja na bieżąco przeglądam swoje kosmetyki i jeśli coś mi się nie podoba puszczam w świat. Wiele z nich znajduje swój dom u partnerki mojego taty reszta u koleżanek...
    Choć muszę przyznać, że bardzo staram się nie mieć kosmetyków, których nie używam, czasami to trudne ale ogólnie mi się udaje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bardzo często robie tego rodzaju przeglądy :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja bardzo często robie tego rodzaju przeglądy :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię ten tusz z eveline i u mnie daje świetny efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetna akcja, lepiej posprzatać i oddać innym, a przy tym sprawić komuś radość ;) super sprawa, też czasami daję i dostaję też :) a te kosmetyki na prawdę fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już od miesięcy niektórych z nich nie używam to wiadomo, że nie sięgnę po nie więcej. A tak to mam więcej miejsca na nowości :D

      Usuń
  11. Ja zazwyczaj daje przyjaciółce lub siostrze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie lubię rozstawać się z moimi kosmetykami, ale jeśli coś mi nie odpowiAda to oddaje młodszej siostrze

    OdpowiedzUsuń
  13. Też zapomniałam o Mua Undressed, chyba ją komuś oddam ;) Rzadko używałam palet Sleeka, ale tych nie chcę oddać :P

    OdpowiedzUsuń
  14. A Ja ostatnio kupiłam ten tusz z Eveline i muszę przyznać że jak na razie go polubiłam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie za mało... Tylko przyczernia rzęsy, a ja chcę pogrubienia!

      Usuń
  15. Ja zazwyczaj zużywam wszystko, te cienie świetnie się prezentują:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja swoje kosmetyki zawsze oddaję siostrze. Ona z chęcią je przygarnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety Bóg obdarował mnie bratem ;)

      Usuń
    2. Nawet nie wiesz jak bardzo mnie rozśmieszyłaś tą odpowiedzią:) No to rzeczywiście masz sprawę utrudnioną:)

      Usuń
  17. Też ostatnio zrobiłam akcję "Rozdaję kosmetyki" na grupie na fejsie. Ale się laski rzuciły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi by się nie chciało tego oddawać różnym osobom i umawiać się z nimi lub wysyłać, więc wszystko powędrowało do mojej przyjaciółki.

      Usuń
  18. Ja też mam kilka kosmetyków do oddania :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja też mam kilka kosmetyków do oddania :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja też mam kilka kosmetyków do oddania :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Też mam tą bazę z wibo, ale głównie leży i się kurzy. Bo ja to mam najczęściej tak, że niby nie używam, ale jak chce wyrzucić to myślę "a może jednak kiedyś się przyda" :D no ale czasem się przełamuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie po niej wysypywało. Niestety moja cera woli drogie bazy :(

      Usuń
  22. też co jakiś czas robię takie porządki i oddaję, może u kogoś innego się lepiej sprawdzi niż u mnie :) + obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja też zazwyczaj komuś oddaję kosmetyki, których nie używam, po co mają się zmarnować :)

    OdpowiedzUsuń
  24. i ja muszę zrobić podobne porządki :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Również zastanawiam się czy nie zrobić porządku z kolorówką;) Rozdam bo szkoda wyrzucać nowe rzeczy... Obłowiłam się na promocjach -40%, a teraz wiele kosmetyków jest bo jest:D Chyba, że jakieś rozdanie zrobię...

    OdpowiedzUsuń
  26. To była moja pierwsza paletka i wtedy byłam zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Też ostatnio zrobiłam sobie przegląd kolorówki i stąd wyprzedaż u mnie na blogu ; ) Warto raz na jakiś czas przyjrzeć się dokładnie czego tak naprawdę używam, a co tylko leży i się kurzy, szkoda marnować ; )

    OdpowiedzUsuń